
Dawny dworski staw w centrum Ustrobnej w podkrośnieńskiej gminie Wojaszówka wprost zachęca do tego, by zatrzymać się przy nim na chwilę. W ubiegłym roku pojawiły się ścieżki i ławeczki. Nad brzegiem zbiornika góruje kościół, po przeciwnej stronie – za drogą – znajduje się dwór.
Piękny park z wiekowymi klonami i dębami, dwór oraz staw pochodzą z pierwszej połowy XIX w. Nad stawem rosną trzy dęby, wdzięcznie pochylające się w kierunku wody, nazywane przez miejscowych trzema braćmi. Według przekazów staw został wykopany ręcznie przez mieszkańców Ustrobnej i okolicznych wsi. I choć przez lata był wizytówką wsi, w prywatnych rękach podupadał.
W czerwcu 2017 r. Gminie udało się odkupić ten teren od prywatnego właściciela i obecnie należą do niej 3 ha gruntów podworskich wraz z dworem, parkiem, spichlerzem i stawem. W ponownym zagospodarowaniu tego miejsca pomogły dotacje unijne. Inwestycja zaczęła się w 2019 r. od sprawdzenia terenu przez saperów. – Staw znalazł się na linii frontu w czasie II wojny światowej, a i potem pod osłoną nocy pozbywano się w tym miejscu niechcianej broni. Podczas prac znaleziono więc pistolet i broń maszynową oraz kilka niewybuchów – wyjaśnia wójt Sławomir Stefański. I dodaje, że najstarsi mieszkańcy nie pamiętają, kiedy ten staw był czyszczony. Miejscami warstwa mułu sięgała metra, dlatego najpierw został on odmulony. Obecnie ma od 70 cm do 2 m głębokości. Następnie ukształtowano brzegi stawu i zmodernizowano mnicha, czyli regulator poziomu wody. Wyremontowano też miejsce, w którym do stawu wpływa potok Ustrobniaczek. Liczący prawie 1,5 ha zbiornik może pomieścić, a tym samym zmagazynować, prawie 17 mln litrów wody. Jej nadmiar odpływa przez mnicha do Wisłoka.
- Luneta, jedna z atrakcji
- Tablica edukacyjna
- Wysepka na środku stawu
- Staw zimą
Wokół stawu powstała wysypana tłuczniem ścieżka o długości około pół kilometra. Postawiono ławki umożliwiające odpoczynek i zainstalowano oświetlenie – lampy ledowe zasilane panelami solarnymi. Ustawione tablice edukacyjne pokazują bioróżnorodność tego ekosystemu. Wokół tafli wody powstało ogrodzenie zapewniające bezpieczeństwo spacerującym. Jedną z atrakcji jest też luneta, przez którą można obserwować życie w wodzie.
Głównym celem inwestycji było jednak przywrócenie żyjących tu dawniej gatunków ryb i roślin, a tym samym ochrona bioróżnorodności. Prace poprzedziła ekspertyza przygotowana przez ichtiologa prof. dr. hab. Tomasza Mikołajczyka. – Wisłok w tym miejscu jest objęty obszarem Natura 2000. Był to decydujący element, który wskazywał, jaka ichtiofauna powinna się tu znajdować. Najważniejsze było założenie, że nie będzie to staw hodowlany, ponieważ większość ryb hodowlanych to gatunki obce, takie jak karp, pstrąg tęczowy czy amur. Tymczasem do wód otwartych, a za takie uznaliśmy staw, nie wolno wprowadzać gatunków obcych – wyjaśnia Mikołajczyk. – Staw został tak skonstruowany, że dorosłe okazy raczej nie mają szansy stąd uciec. Natomiast malutkie rybki mogą przedostać się przez kraty i spłynąć do Wisłoka. Stąd zamysł, by wprowadzić tu tylko gatunki rodzime, występujące w Wisłoku – dodaje specjalista. Najpopularniejszymi są kleń, jaź, lin i karaś pospolity.
W obrębie stawu posadzono m.in. takie gatunki, jak tatarak zwyczajny, tojeść, turzyca brzegowa, krwawnica pospolita, jeżogłówka gałęzista, żabiściek pływający, strzałka wodna, kruszyna pospolita, grzybienie białe oraz grążel żółty. – Uroku temu miejscu dodaje położona na środku stawu wysepka. Kiedyś prowadziła do niej z dworu drewniana ścieżka na palach. Goście i mieszkańcy pływali łódkami. Teraz łódek nie planujemy, ewentualnie z okazji specjalnych wydarzeń, np. gminnego święta wody – dodaje Sławomir Stefański.
Staw pełni obecnie kilka funkcji, oprócz rekreacyjno-turystycznej, także ochrony naturalnego ekosystemu fauny i flory, retencyjną i przeciwpożarową.
Projekt „Przywrócenie i ochrona naturalnych siedlisk przyrodniczych w Ustrobnej” współfinansowano z działania 4.5 Różnorodność biologiczna RPO WP. Ogólna wartość to prawie 2,3 mln zł, a pozyskane dofinansowanie to ponad 1,4 mln zł.
Barbara Kozłowska
Zapraszamy do wysłuchania audycji radiowej: link do audycji
Sprawdź, co w najnowszym wydaniu
Współpraca bez granic
Jak Euroregion Karpacki wykorzystuje swój potencjał, by łączyć partnerów w sposób, który sprzyja wzajemnej współpracy?
Nowe życie cerkwi
Po 77 latach greckokatolicka cerkiew w Nagórzanach odzyskuje dawny blask.
Tradycja Karpat w nowoczesnym wydaniu
W ramach projektu EtnoCarpathia odkrywano i udokumentowano kulturę Karpat.
Tajemnice ukryte w zieleni
Arboretum w Bolestraszycach jest miejscem niezwykłym Świat roślin skrywa skarby kultury.
„Józefinka” – reaktywacja
Rzeszów i Stropkov zrealizowały projekt, który po 6 latach wciąż cieszy się popularnością wśród turystów.
Skarb przeszłości i przyszłości
Na Podkarpaciu zrealizowano ponad 100 projektów, których celem była renowacja, odbudowa i rewitalizacja obiektów materialnego dziedzictwa kulturowego.