
Starsi mieszkańcy gminy Świlcza od grudnia 2021 roku mają miejsce, gdzie mogą wspólnie spędzać czas i realizować swoje pasje. To Gminny Klub Seniora, który mieści się w odrestaurowanym spichlerzu w zespole parkowo-pałacowym w Trzcianie.
Spichlerz powstał najprawdopodobniej na początku XIX w. i służył do magazynowania płodów rolnych. W latach 60. XX w. został gruntownie przebudowany i funkcjonował jako internat, a potem Technikum Melioracji Wodnych. Kiedy uczniowie wyprowadzili się do wybudowanej po sąsiedzku nowej szkoły, stał pusty, popadając w ruinę. Obok spichlerza znajduje się jeszcze jeden budynek wchodzący w skład dawnych zabudowań dworu Christianich. – Kiedy te nieruchomości zostały odkupione od Starostwa Powiatowego w Rzeszowie, były prawie doszczętnie zrujnowane. Mieliśmy świadomość, że trzeba je będzie odnowić pod okiem konserwatora zabytków – wspomina Adam Dziedzic, wójt gminy. Najpierw w budynku podworskim powstał żłobek z przedszkolem. Potem zajęto się spichlerzem. Osoby w wieku 60+ stanowią około 23% wszystkich mieszkańców gminy Świlcza. Część żyje samotnie, dlatego samorząd postanowił zorganizować dla nich miejsce, gdzie będą mogli ciekawie spędzać wolny czas.

Fot. Maciej Rałowski
Prace kosztowały prawie 3,4 mln zł, z czego połowa pochodziła z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020 (RPO WP). W ramach projektu „Kompleksowa rewitalizacja na terenie ROF” Gmina Świlcza zrealizowała zadanie pn.: „Utworzenie Gminnego Klubu Seniora jako dom dziennej opieki dla osób starszych w zabytkowym budynku byłego spichlerza umiejscowionego na terenie zespołu pałacowo-parkowego w Trzcianie i dostosowanie go do pełnienia nowych funkcji”. Ze względu na wartość historyczną budynku pozostał on w pierwotnym kształcie, ale zyskał nową elewację, stolarkę okienną oraz drzwiową, a także dach. Wnętrze zostało przebudowane tak, aby spełniało wszystkie zasady bezpieczeństwa. Budynek dostosowano do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową – zamontowano podnośnik i przebudowano klatkę schodową. Na parterze mieści się Gminny Klub Seniora, a na piętrze Gminna Biblioteka Publiczna z czytelnią.
– Ośrodek jest jednym z elementów całościowej polityki senioralnej gminy. Realizujemy działania z zakresu opieki wytchnieniowej i monitoringu zdrowia – tłumaczy Adam Dziedzic. Gmina dysponuje także bezpłatną wypożyczalnią sprzętu rehabilitacyjnego, utworzoną i działającą dzięki dwóm projektom dofinansowanym z działania 8.3 Zwiększenie dostępu do usług społecznych i zdrowotnych RPO WP: „Wypożyczalnia sprzętu pielęgnacyjnego, rehabilitacyjnego i wspomagającego dla mieszkańców gminy Świlcza” oraz „Rozwój funkcjonującej wypożyczalni sprzętu pielęgnacyjnego, rehabilitacyjnego i wspomagającego dla mieszkańców gminy Świlcza”.
Miejsce twórczego spędzania czasu
Gminny Klub Seniora oficjalnie rozpoczął działalność w strukturach Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Świlczy 6 grudnia 2021 r. – Starsi mieszkańcy mogą tu spotykać się ze sobą i realizować swoje pasje. To miejsce powstało dla nich i przy ich udziale tak, aby czuli się tu dobrze i przede wszystkim poczuli się potrzebni w społeczeństwie. Tak tworzy się społeczeństwo obywatelskie – mówi Adam Dziedzic.
Początkowo, gdy GOPS ogłosił nabór do Klubu, wiele osób podchodziło do propozycji sceptycznie. – Kiedy rozeszły się wieści o tym, jak wyglądają zajęcia, trzeba było utworzyć listę rezerwową – wspomina Dorota Jędral, kierowniczka Klubu. Pani Barbara przyszła tu, ponieważ jest sama. – Dla mnie jest to pewnego rodzaju azyl, schronienie, a przede wszystkim atrakcyjne miejsce, gdzie dzieje się dużo ciekawych rzeczy, które nas uaktywniają. Poza tym wprowadzają nas w inny świat, np. malarstwa czy teatru. Uczymy się wielu nowych rzeczy, co wpływa na podniesienie naszej kreatywności – mówi z radością pani Barbara. Dodaje, że zajęcia są tak ciekawe, że „żal odpuszczać”, dlatego bardzo rzadko z nich rezygnuje. – Lubimy siebie, jesteśmy spójną grupą, która zna swoje pasje. Wiemy, kto się w czym wyróżnia. Dodatkowym plusem jest bezpłatny transport. Dla osób w naszym wieku to jest luksus, gdy można wsiąść i wysiąść przed domem – dodaje pani Basia.

Fot. Maciej Rałowski
Bezpłatny transport był decydujący w przypadku pani Marii, która wahała się na początku, czy skorzystać z zajęć w Klubie. Dziś nie żałuje swojej decyzji, ponieważ ma po co wyjść z domu, ma kontakt z ludźmi, ciągle czegoś się dowiaduje i uczy. Pani Czesława, najmłodsza uczestniczka, wychowała ośmioro dzieci, ale wszystkie wyjechały za granicę i została sama. – Zwariowałabym w domu, gdyby nie ten Klub. Mam dużo chorób, więc dla mnie wyjście z domu jest bardzo dobre, czuję się tu świetnie, jestem spełniona, mogę się „wyszaleć”, bo żarty to moje hobby – mówi z uśmiechem.
Dzień do dnia niepodobny
Nudzić się tu nie sposób – przekonują zgodnie bywalcy Klubu. Chodzą razem do kina, do teatru, byli na wycieczce w Krakowie i Sandomierzu. – Zajęcia odbywają się w pewnym rytmie. Z projektu finansowana jest poniedziałkowa informatyka, we wtorek i środę dwie godziny arteterapii. Czwartkowa rehabilitacja finansowana jest za to z Funduszu Antyalkoholowego – wylicza Dorota Jędral. Pani Krystyna z zachwytem opowiada o zajęciach plastycznych: – Nigdy nie próbowałam malować na szkle, tutaj maluję i jestem z siebie dumna. Istnieją techniki plastyczne, o których nie miałam pojęcia, np. obrazy ze styropianu, w które wciskana jest różnokolorowa wełna, obrazy z piasku, dekoracje florystyczne i wiele innych. Do ulubionych zajęć członków Klubu należą warsztaty kulinarne połączone z pieczeniem ciast. Teraz wspólnie całą grupą przygotowują Andrzejki, imprezę na pierwszą rocznicę powstania GKS i „Jasełka”. W Klubie obchodzone są także imieniny.
- Fot. Maciej Rałowski
- Fot. Maciej Rałowski
Do współpracy z Klubem włączyła się prawie cała gmina. Oprócz zajęć projektowych odbyło się już ponad 60 spotkań w formie wolontariatu. Klub gościł m.in. psychologa, florystkę, ratownika z pielęgniarką. Uczestniczki Klubu raz w miesiącu chodzą też do szkoły, która jest po sąsiedzku i kształci fryzjerki oraz kosmetyczki. Agnieszka Majka, nauczycielka zawodu, strzyże je za darmo, a potem uczennice układają im fryzury. Panie korzystają też z darmowych usług kosmetycznych, m.in. manicure i pedicure.
Klub oferuje 25 miejsc. Większość członków jest w wieku powyżej 70 lat, najmłodsza osoba ma 65 lat, a najstarszy uczestnik – 89. Klub to ich drugi dom. Najchętniej przebywają w dużej wspólnej sali z zapleczem kuchennym. Poza nią na parterze są jeszcze pomieszczenia terapii indywidualnej i kinezyterapii, szatnie i łazienki. Na piętrze znajdują się pomieszczenia biblioteki, arteterapii, do odpoczynku indywidualnego oraz administracyjne. Fundusze z projektu przeznaczone są na wynagrodzenia dwóch opiekunek, kierownika i osoby sprzątającej oraz na transport. Finansowane są także posiłki. Uczestnicy wspólnie przygotowują śniadania, a potem dostają jednodaniowy obiad. Gminny Klub Seniora czynny jest codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00. Tak będzie do końca września 2023 r.
Barbara Kozłowska
Beneficjent: Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Świlczy
Projekt: Gminny Klub Seniora w Trzcianie
Działanie: 8.8 Zwiększenie dostępu do usług społecznych i zdrowotnych – ZIT
Wartość projektu: ok. 942,5 tys. zł
Dofinansowanie z UE: 801 tys. zł
Kosmiczna przygoda
Marzysz o tym, by Twoje rozwiązania były wykorzystane na pokładzie satelity? Zgłoś się na Hackathon NASA Space Apps Challenge, który 7 i 8 października br. odbędzie się w Stalowej Woli!
Krew na wagę złota
Korzystając z unijnej dotacji, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie wprowadziło rozwiązania, które usprawniają jego pracę i oferują nowe możliwości
Mieszkanie jako forma usługi społecznej
Województwo Podkarpackie ze środków z REACT-EU kupi mieszkania wspomagane i chronione. W pierwszej kolejności zamieszkają w nich uchodźcy z Ukrainy.